Do Restauracja Beskidzka 40 mieszczącej się w Hotel Alpin w Szczyrku udał się ekspert kulinarny WIP Andrzej Bryda
Hotel Alpin w Szczyrku z bazą noclegową oraz w organizacji wesel jest jednym z najjaśniejszych punktów Beskidów. Restauracja po ubiegłorocznym zdobyciu złotego widelca dziś jest już o krok dalej. Po rozbudowie sali i nowym stylu wnętrza zaprasza do przygody kulinarnej.
 
Pani Aleksandra przeprowadziła mnie przez ofertę smaków kuchni zawartej w karcie dań.
 
Wybrałem podróż od przystawki- sałatki z krewetkami - podane na grzance w rzędzie oczekują by je schrupać jedną po drugiej nawet w całości z ogonkiem.
 
Zupa - krem z zielonych warzyw gdzie zaciekawiają nasze kubki smakowe: jajko POHE oraz posypka PANKO.
 
Danie główne- karczek z dzika - tu wiórki ze słoniny jako skwarki przełamują smak dziczyzny. Dodatkowo polewa z sosu własnego dziczyzny i kopytka z delikatną ziemniaczaną konsystencją dopełniają całości.
 
Deser- krem z czarnej porzeczki z niebanalną posypką bezową oraz z akcentem żelu z czerwonych owoców. Tu samodzielnie komponujemy między trzema smakami do woli.
 
Po wędrówce stwierdzam, iż każde z dań kryje w sobie niespodziankę, zaskoczenie najwyższej klasy. Restauracja jest więc miejscem do ciągłego subtelnego podróżowania między smakami. Polecam